środa, 16 maja 2018

Zarzut

Jeszcze dwa dni temu, po powrocie z pracowni, wychodziłam na balkon,
żeby podlać rośliny w doniczkach...
Dziś wyszłam, żeby sprawdzić czy nie pływają, bo ciągle pada.

W ubiegłym roku, kwiaty "gotowały się" w słońcu. Nie mogłam patrzeć
na ich omdlałe liście...
- A mogłam wsadzić do skrzynek rośliny skalne, odporne na słońce,
takie, które nie potrzebują wilgotnej gleby i rosną w każdych warunkach.

No i w tym roku tak zrobiłam...
Posadziłam różowe goździki, żeby było ładnie i pachnąco.
I właśnie zastanawiam się czy zrobiłam dobrze, bo obawiam się, że mają
za mokro.


- Eh!

Ciągle mam sobie coś do zarzucenia...
- a mogłam wsadzić lilie wodne
- a mogłam mieć dwie opcje...
- a mogłam przewidzieć
- a mogłam zrobić inaczej
- a mogłam nie zaczynać
- a mogłam nie kończyć
- a mogłam przemilczeć
- a mogłam...











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz