niedziela, 3 czerwca 2018

Wolność

Godzinę temu wyprasowałam tę tkaninę, bo mam pomysł na uszycie z niej letniej kiecki.
- Fajna bawełna, taka jaką lubię, i w moich kolorach. - pomyślałam rozkładając ją na podłodze.



Przez kilka minut przyglądałam się "kobiecie", na widok której od 1886 roku serca milionów
ludzi biją szybciej. Wzbudza nadzieję, energię, jest pragnieniem, celem...

- Ładna ona raczej nie jest... 
- Ale jaką ma moc! - odpowiedziałam sobie.

Ps. Dziewczyny, same widzicie, że to nie uroda przyciąga.
To coś, czego nie opiszę, bo muszę iść już spać. Paaaa....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz