To, że jestem zbieraczem, już wiecie od dawna...
W lot znajduję zastosowanie dla czegoś co ma ładną fakturę, formę, splot, miękkość, barwę... Gromadzę wszystko, z wyjątkiem plastiku.
Kilka dni temu musiałam załatwić sprawę w mieście oddalonym o ok. 30 km.
Temperatura sięgała 40 stopni C, ale nie miałam wyjścia.
Klimatyzacja w aucie ratowała mi życie....
Na skrzyżowaniach przyglądałam się kobietom w powiewnych sukienkach i zadawałam sobie pytanie dlaczego ja nie mam takich kiecek...
Stos tkanin na letnie sukienki rośnie mi z roku na rok, a ja chodzę w spodniach i trykotowych bluzkach.
- Babo, nie masz już jędrnego ciała nastolatki, zmarszczki na twarzy... i marzą ci się sukienki? - odezwała się we mnie ta krytyczna JA
- Ale jest mi gorąco!
Włączyłam najwyższą moc nawiewów i w głowie usłyszałam:
- Chcesz być chora?! Zwariowałaś?!
W moim małym autku zrobiło się zimno i przypomniała mi się utrata głosu.
Wyłączyłam klimę, otworzyłam okna i poczułam powiew letniego powietrza.
- Ok - pomyślałam - czas na zgodę.
W lot znajduję zastosowanie dla czegoś co ma ładną fakturę, formę, splot, miękkość, barwę... Gromadzę wszystko, z wyjątkiem plastiku.
Kilka dni temu musiałam załatwić sprawę w mieście oddalonym o ok. 30 km.
Temperatura sięgała 40 stopni C, ale nie miałam wyjścia.
Klimatyzacja w aucie ratowała mi życie....
Na skrzyżowaniach przyglądałam się kobietom w powiewnych sukienkach i zadawałam sobie pytanie dlaczego ja nie mam takich kiecek...
Stos tkanin na letnie sukienki rośnie mi z roku na rok, a ja chodzę w spodniach i trykotowych bluzkach.
- Babo, nie masz już jędrnego ciała nastolatki, zmarszczki na twarzy... i marzą ci się sukienki? - odezwała się we mnie ta krytyczna JA
- Ale jest mi gorąco!
Włączyłam najwyższą moc nawiewów i w głowie usłyszałam:
- Chcesz być chora?! Zwariowałaś?!
W moim małym autku zrobiło się zimno i przypomniała mi się utrata głosu.
Wyłączyłam klimę, otworzyłam okna i poczułam powiew letniego powietrza.
- Ok - pomyślałam - czas na zgodę.
Zgodziłam się, że nie mogę szafować swoim zdrowiem, nawet gdy jest mi gorąco.
Zgodziłam się, że nigdy już nie będę miała 20-tu lat.
Zgodziłam się, że nie mogę nosić letnich sukienek.
Zgodziłam się, że nigdy już nie będę miała 20-tu lat.
Zgodziłam się, że nie mogę nosić letnich sukienek.
Ale po chwili namysłu zapytałam moją "krytyczną":
- DLACZEGO NIE?!
- DLACZEGO NIE?!
Przecież nigdy już nie będę młodsza!
Przecież już za tydzień będę miała więcej zmarszczek, niż mam dzisiaj!
Przecież to nie PESEL decyduje o moich wyborach!
Przecież już za tydzień będę miała więcej zmarszczek, niż mam dzisiaj!
Przecież to nie PESEL decyduje o moich wyborach!
Nie chciałam jechać w tamten upał, ale pojechałam.
Znowu sprawdziła się reguła, że nic nie dzieje się bez powodu...
Znowu sprawdziła się reguła, że nic nie dzieje się bez powodu...
Podjęłam decyzję, że oddam do naprawy maszynę do szycia i za rok nie będzie mi już tak gorąco jak teraz.
Uszyję takie kiecki, że mój wiek nie będzie miał ABSOLUTNIE, ŻADNEGO ZNACZENIA!
MAM CEL!
Uszyję takie kiecki, że mój wiek nie będzie miał ABSOLUTNIE, ŻADNEGO ZNACZENIA!
MAM CEL!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz