czwartek, 6 lipca 2017

Pomysł

Wróciłam zmęczona do domu.
Wyszłam na balkon, żeby sprawdzić czy moje rośliny nie potrzebują wody i zobaczyłam płynące
po niebie chmury, oświetlane przez księżyc.


Zagapiłam się na ten widok i pomyślałam o jakimś wehikule, który mógłby mnie czasami przenosić w kosmos...
Na pewno nie zabierałabym w tę podróż telefonu!

Po kilku rozmowach w ostatnich dniach, mam po prostu ochotę oderwać się od Ziemi. 
Za głupia jestem na naszą planetę i tyle...

Dopadła mnie nawet niechęć do czynności oczywistych, jak np. suszenie włosów po myciu.
Wolę pisać "plaster" i zerkać na wschód słońca...
Mam nadzieję, że za kilka godzin mi to przejdzie i psychicznie wrócę na Ziemię...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz