poniedziałek, 31 lipca 2017

Pytanie


Zainteresował mnie artykuł o mózgu...
Cytuję pierwsze zdanie:
"Mózg jest odpowiedzialny za wszystkie życiowe funkcje organizmu, zatem utrzymywanie jego zdrowia i prawidłowego funkcjonowania jest bezwzględną koniecznością. Czasem nawet sobie nie zdajemy sprawy, że nasze codzienne nawyki mogą negatywnie wpływać na pracę mózgu."

W dalszej części zostało wymienionych 9 niebezpieczeństw.
W punkcie pierwszym NUDA!


Cyt. "Neuroplastyczność jest zdolnością mózgu do myślenia, przechowywania wspomnień oraz nawiązywania nowych połączeń nerwowych. Brak stymulacji intelektualnej prowadzi do spadku wydajności mózgu, podobnie jak dzieje się to w przypadku innych narządów."

- Kurcze, ja nie wiem co to znaczy "nuda" - pomyślałam.
Słyszałam wiele razy, że ktoś się nudzi, że nie wie co ze sobą zrobić, że coś tam..., ale ja nie mam takich doświadczeń i nie wiem co wtedy dzieje się w mózgu.
- A może wtedy nic się nie dzieje?
No bo, jak powyżej - "Brak stymulacji intelektualnej prowadzi do spadku wydajności mózgu", to nuda jest brakiem chęci pobudzenia do działania mózgu, jest swego rodzaju lenistwem...
Pisząc o tym, przypominam sobie byłą sąsiadkę z podwórka, która siedziała w oknie od rana do wieczora. Nie mogłam zrozumieć dlaczego tak marnuje czas!
Dzisiaj wiem, że pewnie nie mogła znaleźć bodźca do pracy mózgu.
- Ale dlaczego nie mogła znaleźć?!!!

Gdybym mieszkała w tamtym miejscu, do skrzynki pocztowej wrzuciłabym jej chociażby "BAJKI" Jana Sztaudyngera... Pobudzają tak, że mózg "chodzi na najwyższych obrotach".

- Tylko czy chciałaby je przeczytać? - OTO JEST PYTANIE...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz